Szkarłatny wir
Stara wieś
Siwy las
Nowodny młyn
W kole szum
Buczy toń
Szkarłatny wir
I puka kler
Dwa wory będzie mniej
I puka „pon"
Zostawił dworski pic
I nic
Mieli się bieli się
Wszystko im dasz
Wory na grzbiet
Garbaty skłon
Męczy cię dręczy cię
Coś tu nie tak
Pęka nerw
Żarna stop
Mordercza woń
Oni czy ty
W zapachu śmierć
Zabrać im czy zabić
Wór na łeb
Zmielić do krwi
Kości na proch
Za młynem chlew
Świni dasz
Czy strawi
Giń albo rządź
Spieniona kołem biel
Wisłą pleciona
Jakby warkocze słońc
Ławica głodnych ryb
W szale karmienia
Dzieci holują karpie
Mieli si bieli się
Wszystko im dasz
Wory na grzbiet
Garbaty pion
Męczy cię dręczy cię
Coś tu nie tak
Pęka nerw
Żarna stop
Ja pier
Mordercza woń
Oni czy ty
W zapachu śmierć
Zabrać im czy zabić
Wór na łeb
Zmielić do krwi
Kości na proch
Za młynem chlew
Świni dasz
Czy strawi
Giń albo rządź