Szarp pan bas
Szarp pan bas
Bo jak pan nie szarpie
To krew się w nas
Sączy zimnym karpiem
Rwij pan bas
Aż wyrzężę że już pas
Szarp pan bas
Bo gdy pan go szarpie
To krew wre w nas
Rytmu charczą harpie
Wal pan w bas
I łup pan
Skub pan
Drób pan bas
Jak pies
Warczy w basie
Struna w czasie
Gdy pan ją z werwą rwie
Jak bies
Bas mnie kusi
Gdy pan go dusi
I kark mu zgrabnie dla mnie mnie
Wal pan w bas
Bo jak pan nie wali
To pusto w nas
Jak w nieczynnej sali
Szczyp pan bas
I szarp i mnij i duś pan bas
A gdy zgasł
I już mi nie chrzęści
To złamał bas
Serce mi na części
Z bólu się
Ja na ścianę pnę
I w rozpacz brnę
I szaty mnę
I klnę ten bas