Wstyd Nie Błądzić Raz
I chociaż miałem wiem
Zadzwonić to
To dziwne tracę głos
Wiesz póki co
Jak nigdy budzę się
Jeszcze zanim świt
I bronię Ciebie przed
Przed sobą i przed nim
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz
I chociaż miałem być
Ostoją to
To ziemia jakoś drży
Już dzień i noc
Rozumiem przecież jest
Wyjątkowym kimś
Jak wyjątkowa też
Zawsze będziesz Ty
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz
Jeśli nie jest nigdy na nic za późno
Zawsze mamy czas
Kiedy nie jest nigdy nic na próżno
Wstyd nie błądzić raz