Największa armia świata wzywa Cię
Jestem alkoholikiem ale z zasadami
Nigdy nie piję na dworze pod bramami
Jak już wszystko pochytam i załatwię wszystko
Wtedy mogę się napić ot i całe widowisko
Nigdy też nie piję w towarzystwie niepijących
Chociaż czasem nie czekam aż zajdzie w końcu słońce
Nigdy też nie mieszam alkoholu z używkami
Ale czasem się zdarzało podeprzeć się kreskami hej
Największa armia świata wzywa cię
Armia legalna dochodowa opłacalna hej
Największa armia świata wzywa mnie
Heja heja heja heja
No i ja nie mam nic wspólnego z brudnymi menelami
Co obstawiają swe miejscówki pod tymi sklepami
Ja schludnie ubrany i zawsze zadbany
Nie zasypiam na ławkach z innymi żołnierzami
Jestem jaki jestem i jedno państwu powiem
O mojej armii w służbie tej nikt prędko się nie dowie
Bo zasada pierwsza to pełen kamuflaż
I wtedy hulaj dusza piekła nie ma nic nie pozna że hej
Największa armia świata wzywa cię
Armia legalna dochodowa opłacalna hej
Największa armia świata wzywa mnie
Heja heja heja heja
Jestem alkoholikiem niemal doskonałym
Zaświadczę o tym fakcie swoim życiem prawie całym
Na wysokim stanowisku i na oczach światków wielu
Czy to na estradzie w firmie w biurze czy w kościele
Nigdy też nie wsiądę pod wpływem alkoholu do auta mojego
Już nogami pójść wolę
Jestem jaki jestem i tego się nie zmieni
Szeregowy żołnierz największej armii ziemi hej
Największa armia świata wzywa cię
Armia legalna dochodowa opłacalna hej
Największa armia świata wzywa mnie
Heja heja heja heja