Notoryczna Narzeczona
Blask ³un
Nad miastem lœni
Ciem cieñ
A za drzwiami Wy
Mrok, kwiat
Wystarczy wam za œlub
Md³y gest
Zamiast przysi¹g a¿ po grób
Notoryczna narzeczona
Gdy zaœniecie wró¿y z kart
Czy na ¿ycie wystarczycie
I co ka¿dy z was jest wart
W damê kier z jej cia³a sp³ywa
Grzana w waszych batach krew
Na nic wszystko, noc¹ wiecznie siê odkrywa a,e
Nieœmiertelny walet trefl H,e
Z³y czas
Wœród obcych œcian
Ró¿ ju¿
Nie przynosi pan
Dzieñ w dzieñ
Wy³azi z niego zwierz
Ból, wstrêt
I to wytrzymaæ trzeba te¿
Notoryczna narzeczona
Nie pamiêta chamskich wrzaw
W ca³ym ¿yciu tylko ona
Wierzy w wielkoϾ waszych spraw
I nie mo¿e choæby chcia³a
Nawet was po pysku zbiæ
Bo j¹ babcia kiedyœ ostrzega³a
¯e rozs¹dn¹ trzeba byæ
Wci¹¿ lêk
Bo gdzie st¹d iœæ
Wszak cz³ek
To nie jesienny liϾ
Strze¿ siê
Do dawnych teskniæ lœnieñ
Zgni³ czas
Choæ tropem z miasta jeszcze dzieñ
Do drzwi puka wieczorami
Z butelkami ca³y gang
I w dom zmienia siê czasami
Meta w rytmie starych tang
Notoryczna narzeczona
Pij¹c œmieje siê do ³ez
Gdy wraz z noc¹ wasza mi³oœæ kona
Znów samotna jest jak pies.