Bajaga (jak to tak)
Co za cisza jak to tak
Daj choć sygnał daj choć znak
Męczę się i dręczę tu
Rwie mi duszę
Miała ciała itepe
I kolczyki któż wie gdzie
I kochała tak jak nikt
Dała duszę
No a potem pierwszy raz
Podniósł dłoń uderzył w twarz
Wybaczyła nie jest zły
Przecież muszę
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak
No i popatrz jak to jest
Miałaś serce miałaś gest
Znowu rękę podniósł dziś
Łzy połykasz
Jeszcze raz wybacza mu
Jakiś stary spłaca dług
Nadal chce za rękę iść
I nie zrywa
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak
Podjął z konta co się da
Tango z dziwką aż do dnia
Lecz telefon już się doń
Nie odzywa
Chirurgiczna ostra stal
Krwi kałuża taki bal
Szepcze w pustkę „daj mi dłoń"
I odpływa
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak
W tej ciszy dosyć wrednej
Co do sekundy jednej
Jak to tak
Jak to tak