jest mi do twarzy we własnej osobie
Chciałabym jakoś się sobie wygadać
Zaakceptować, że jestem taka
Że spoko, że fajna, że nawet też ładna
Czy doczekam się?
A na tym morzu znów móc popłynąć
Tak by wreszcie było mi łatwiej
A na tym brzegu móc cieszyć się chwilą
Bo przecież chciałabym tak zwyczajnie
Złapać jeszcze jeden
Uśmiech analogiem
Zadbać o siebie
Pomyśleć o sobie
Popatrzeć na zdjęcie
Może mi powie
Że jest mi do twarzy
We własnej osobie
Teraz to myślę, że taka już jestem
Nawet gdy ktoś powie, że to nie przejdzie
Za nudna, za zwykła, za jakaś normalna
A co jeżeli nie?
A na tym morzu znów móc popłynąć
Tak by wreszcie było mi łatwiej
A na tym brzegu móc cieszyć się chwilą
Bo przecież chciałabym tak zwyczajnie
Złapać jeszcze jeden
Uśmiech analogiem
Zadbać o siebie
Pomyśleć o sobie
Popatrzeć na zdjęcie
Może mi powie
Że jest mi do twarzy
We własnej osobie
Złapać jeszcze jeden
Uśmiech analogiem
Zadbać o siebie
Pomyśleć o sobie
Popatrzeć na zdjęcie
Sama to powiem
Że jest mi do twarzy
We własnej osobie
Chciałabym jakoś się sobie wygadać
Zaakceptować, że jestem taka
Że spoko, że fajna, że nawet też ładna
Teraz już to wiem