Jakby Co
Trudno rano wstać ale trudniej żyć kiedy musisz walczyć sam
Upadłem nie raz jak jesienny liść tym razem mnie porwał wiatr
Niesie mnie do gwiazd ukazuje znak nie odsłaniaj wszystkich kart
Przemień gorycz w żart i bądź gotów na zaraz zaraz zaraz
Jakby co to się czuję całkiem nieźle
Jakby co chyba nic we mnie nie pęknie
Tyle było dni gdy żyłem jak cień
Teraz czuję chłód gdy dotyka mnie
Jakby co to ja czuję czuję
Po to idę spać aby szara myśl nabrała przeróżnych barw
Gubię się we snach ale umiem wyjść gdy zło zjada mnie do cna
Pielęgnuję kadr on mym oczom da wizję nadchodzących lat
Wiem ile mam wad ile jestem wart. Nie zaraz teraz dla nas
Jakby co to się czuję całkiem nieźle
Jakby co chyba nic we mnie nie pęknie
Tyle było dni gdy żyłem jak cień
Teraz czuję chłód gdy dotyka mnie
Jakby co to ja czuję czuję
Posiedzę chwilę sam