Lustra
Już nie jesteś taki sam
Taki jak, pierwszy raz
Widzę to każdego dnia
I coraz mniej Ciebie mam (ciebie mam)
Wszędzie wiszą lustra
Dookoła nas
Może nadal myślisz, jestem taki sam
Wszędzie wiszą lustra
Wokół Twoich słów
Kiedyś je usłyszysz
Może z obcych ust
Ty masz zawsze racje, wiem
Zgadzam się
Jest ok
Wina jest pośrodku gdzieś
Bliżej mnie
Bliżej mnie
Wszędzie wiszą lustra
Dookoła nas
Może nadal myślisz, jestem taki sam
Wszędzie wiszą lustra
Wokół twoich słów
Kiedyś je usłyszysz
Może z obcych ust
Wszędzie wiszą lustra
Wokół twoich słów
Są dookoła nas
Nas, nas
Są dookoła nas
Wszędzie wiszą lustra
Dookoła nas
Może nadal myślisz, jestem taki sam
Wszędzie wiszą lustra
Wokół twoich słów
Kiedyś je usłyszysz
Może z obcych ust
Wszędzie wiszą lustra
Wokół twoich słów
Kiedyś je usłyszysz
Może z obcych ust
Wszędzie wiszą lustra
Wokół twoich słów