W świetle księżyca
Kiedy wiatr rozwieje ciemne chmury
Zwracasz ku nam swoją jasną twarz
Patrzysz na nas z góry
Przyjacielu dobry nasz
Twe światło kusi nas krainą srebra
Dwa cienie wciąż stapiając w jeden cień
Gdy usta jego dotkną mych ust
To więcej znaczy niż milion mądrych słów
Jak tajemnicy strzeż naszej miłości
I nigdy światu nie zdradź żeś widział nas
Brodzimy długo po ulicach senne zjawy dwie
W strumieniu światła po srebrzystym dnie
Gdy schylę się zaczerpnę szczęścia ile tylko chcesz
A szczęście srebrem mieni się
O luna luna blask twój księżycowy
Obdarza nas skarbami przez całą noc
Choćby ktoś najbardziej słuch wytężył
Nie dobiegnie go melodia ta
Tylko dla nas księżyc
Na lustrzanych szybach gra
Brodzimy długo po ulicach senne zjawy dwie
W strumieniu światła po srebrzystym dnie
Gdy schylę się zaczerpnę szczęścia ile tylko chcesz
A szczęście srebrem mieni się
O luna luna blask twój księżycowy
Obdarza nas skarbami przez całą noc
Obdarza nas skarbami przez całą noc