Cukierki
Kiedy byłem jeszcze dzieckiem
Jeszcze małym zupełnie
Katechetka trzy cukierki
Rzuciła na ziemię
Stał chłopiec obok mnie
Najzwinniejszy był nieduży
Podniósł te cukierki
Szybko włożył je do buzi
Kiedy teraz o tym myślę
To czuję odrazę
Złapaliśmy go we czterech
Skopaliśmy gówniarza
Wszyscy to widzieli
Nie sprzeciwiał się nikt wcale
Dzieliliśmy się opłatkiem
Święta właśnie się zbliżały
Słodkie i smaczne
Stanęły głęboko mi w gardle
Słodkie i smaczne
Od tamtej pory niewiele ich zjadłem
Kiedy byłem jeszcze dzieckiem
Jeszcze małym zupełnie
Katechetka trzy cukierki
Rzuciła na ziemię
Stał chłopiec obok mnie
Najzwinniejszy był nieduży
Podniósł te cukierki
Szybko włożył je do buzi
Słodkie i smaczne
Stanęły głęboko mi w gardle
Słodkie i smaczne
Od tamtej pory niewiele ich zjadłem
Słodkie i smaczne
Słodkie i smaczne
Słodkie i smaczne
Słodkie i smaczne