Asele
Pappa para rappa para rara rappa para rappa
Pappa para rappa para rara rappa para rappa
Dzisiaj rano przyszedł list dziwne rzeczy piszesz w nim
Boli każde z twoich słów jakbym dostał pięścią w brzuch
Dam sobie radę możesz iść nawet już nie jestem zły
Będzie tak jak tego chcesz nie mam żalu już PS
Dlatego dziś
Z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni
I mam nadzieję wielką że beze mnie skończysz gdzieś na dnie
A Ty odchodzisz no to co
Nie będę długo płakał bo nawet nie umiem tego kryć
Życzę Ci jak najgorzej
Pappa para rappa para rara rappa para rappa
Pappa para rappa para rara rappa para rappa
Kolorowych leków garść chętnie mi pomoże spać
Uczę się bez Ciebie żyć coraz lepiej idzie mi
Może zrobię głupi krok
Może wejdę gdzieś na blok
Kolorowych leków garść łatwiej mi pomoże spaść
Dlatego dziś
Z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni
I mam nadzieję wielką że beze mnie skończysz gdzieś na dnie
A Ty odchodzisz no to co
Nie będę długo płakał bo nawet nie umiem tego kryć
Życzę Ci jak najgorzej
Czasem gdzieś z daleka Twój dobiega głos
To przed nim uciekam co noc co noc co noc
Dlatego dziś
Z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni
I mam nadzieję wielką że beze mnie skończysz gdzieś na dnie
A Ty odchodzisz no to co
Nie będę długo płakał bo nawet nie umiem tego kryć
Życzę Ci jak najgorzej
Pappa para rappa para rara rappa