Trochę o piciu ale nie tylko
BonSoul Okoliczny Element
Tu musi być z fałszem wszystko tak o
Nie jestem pewien,ale dzisiaj chyba się najebię
Znowu dzisiaj chyba śpię nad zlewem
Mam dziary na papie za klina łapie
Zapijam Spritem jak kiram chrapie, nazwij Pan raper
Wpadnij na ławkę ja dziś tam patrzę za wynalazkiem
Jak ty masz chrapkę daj kwit załatwię
Zaczyna tak się dwa piwa z Matkiem znaczy na lajcie
Znaczy dawajcie tam fik na Żabkę
Ta miła w Żabce nam trzyma flaszkę
Pani da paczkę a i da zdrapkę zawijam z fartem
Zatrzymaj taksę a mi pan w trakcie
Nawija znam Cię za free masz jazdę na płytach maźniesz
Napisał Bartek za trzy zagram gdzieś
Zawijam jasne mam przypał z hajsem dwa dni daj znasz mnie
A Michał z Markiem wpadli na działkę sprawdzić altankę
Tam chyba bar jest zawijam także
Zatyka klamkę daj łyka, brak mnie
Zaczynam grzać się dwa piwa z Matkiem znaczy na lajcie
Grażyna płaczę jak syna złapie a syn jak mantrę nawija nasze
Grażyna martw się
Nie jestem pewien ale dzisiaj chyba się najebię
Znowu dzisiaj chyba śpię nad zlewem
Mam dziary na klacie dwie gwiazdki i karabin
I nie chcę nikogo zabić jak już strzelam to cannabis
Zaczyna tak się mam lufę muszę ją nabić
Skończył weed się muszę nabyć Johny da mi w kredo boby
Bo akurat nie mam siana i nie gadaj o mnie jara
Jaram tyle co niemiara, mam dwa zyle na browara
Jak coś to wezmę na zeszyt miałem nie pić znów od rana
Ale pewnie zara flaszka wleci tak czas tu leci
Zaczyna się niewinnie a kończy się jak zwykle
Mega bombiczką już do tego przywykłem
Ćwiczę silną wolę to rzadziej czystą łoję
Ale Mej nie chleje jak już se postanowię
To do Jah się modlę by nie wyszło w ogóle
Jakieś gówno prawda na boisku ciągle
Rzucam zbieram trafiam plus herbal terapia
Dziś nie czuję się najlepiej to też nie raz przerabiam
Używki lepiej jak ty je masz nie one ciebie
Czasem też mam taki dzień że myślę że się najebię
Ale ten dzień to nie dziś ale ten dzień to nie dziś
Nie jestem pewien ale dzisiaj chyba się najebię
Znowu dzisiaj chyba śpię nad zlewem