Ślady
[Zwrotka 1]
Ona mówi: Problem jaki masz, jest w Twojej głowie gdzieś
Będę zawsze stać po Twojej stronie, wiedz
Jestem szczęściarzem, wiem
Każdy wschód słońca i
Każde rozstanie i każda śmierć
Ona mówi: Jestem naga i
Świecę tyłkiem tak jak Ty
Wszyscy jesteśmy nadzy, kiedy z nieba na nas patrzy
Dziękuję za dłonie i dziękuję za palce bo
Mogę dotykać i
Zapamiętać Cię
Ona mówi: Problem jaki masz, jest w Twojej głowie gdzieś
A jeśli ktoś bliski nam odchodzi nagle, wiedz
To tylko podróż jest
Z ciemnych pokoi do
Ogrodów i ciepłych plaż
Wysokich gór i palm
A kiedy dopada mnie bezsenność w duszną noc
Mówi do mnie szeptem i usypia mnie jak nikt
Dziękuję za dłonie i dziękuję za palce bo
Mogę dotykać i
Zapamiętać Cię
Ona mówi: Problem jaki masz, jest w Twojej głowie gdzieś
Będę zawsze stać po Twojej stronie, wiedz
Czasy niepewne są
Każdy wschód słońca i
Każde rozstanie jest jak zimny wiatr
Ona mówi: Jestem naga i
Świecę tyłkiem tak jak Ty
Wszyscy jesteśmy nadzy kiedy z nieba na nas patrzy
Dziękuję za dłonie i dziękuję za palce bo
Mogę dotykać i
Zapamiętać Cię