Ej!
Jan Jozef Borysewicz, Wojciech Lyszczykiewicz
Miałem dziś pierwszy raz
O tobie taki sen
Zjawił się tu sam
Nie pytał mnie o zgodę
Miałem myśli złe
Którym wstydu brak
Nawet na ścianie cień
Patrzył w druga stronę
Ktoś na górze tam
Jeżeli tylko jest
Niefortunnie tak
Napisał dla nas role
W jedną stronę ty
W druga stronę ja
Jesteśmy pustym dziś
Semantycznym polem
Ej, ej
Miałem o tobie sen
Ej, ej
Pęka mi głowa
Ej, ej
Gdzie indziej muszę się
Ej, ej
Przed tobą schować
Do dna
Nie dziwi mnie już nic
W jednej chwili na wszystko znam odpowiedź
Do dna
Tak chyba musi być
Wszystko jest I tak z góry ustalone
Ej, ej
Miałem o tobie sen
Ej, ej
Pęka mi głowa
Ej, ej
Na równe części dwie
Ej, ej
I znów od nowa
Ej, ej
Miałem o tobie sen
Ej, ej
Pękami głowa
Ej, ej
Na równe częsci dwie