Cygańska dusza
Gdzieś pośród ale jednak obok nas
Najbardziej tajemnicza żyje z ras
Oni o sobie mówią Rommałe
Ja po staremu Cyganami zwę
Kiedym za młodu na ulicy grał
Gdym się za życie po swojemu brał
Już dawno byli tam i grali tak
Że i poecie słów bywało brak
Cygańska dusza we mnie gra
Chociaż uroda a i krew nie ta
Cygańska dusza ma
Gdy płacze śpiewa nananaj nana
Cygańską duszę mam
Dlatego śpiewam i dlatego gram
Gdy rozpacz serce rwie
To wtedy śpiewam lelelej lelej
I w moim życiu wszakże było tak
Że oglądałem wolny świat zza krat
Spotkałem wtedy niejednego z nich
I każdy był człowiekiem uwierz mi
Nie raz nie dwa bywało tak
Że gdy na oknie usiadł ptak
Po ciemnej twarzy płynie łza
I cygan śpiewa nananaj nana
Cygańska dusza we mnie gra
Chociaż uroda a i krew nie ta
Cygańska dusza ma
Gdy płacze śpiewa nananaj nana
Cygańską duszę mam
Dlatego śpiewam i dlatego gram
Gdy rozpacz serce rwie
To wtedy śpiewam nenenej nene
Czas płynie jego nie zatrzyma nic
Ni operacja ni transfuzja krwi
Co teraz minie i nie wróci już
Trza z kolan było trzepać kurz
Dajcie mi wspomnieć tamten czas
Bo wkrótce już nie będzie nas
Stefan na skrzypcach pięknie grał
A ja dwadzieścia wiosen miał
Niechże mi zagra jeszcze jeden raz
Niechże się podły cofnie czas
Piękno i straszno było co tu kryć
I tego mi już nie odbierze nic
Cygańska dusza we mnie gra
Chociaż uroda a i krew nie ta
Cygańska dusza ma
Gdy płacze śpiewam nananaj nana
Cygańską duszę mam
Dlatego śpiewam i dlatego gram
Gdy rozpacz serce rwie
To wtedy śpiewam nenenej nene
Le le lej le le