NIE MIAŁAŚ SERCA
Ty nigdy nie miałaś serca nie
Ty nigdy nie miałaś serca nie
Tylko parę dobrych chwil paręnaście pitych win
I dzwonienie po koleżkach hej
Tylko parę dobrych min dobieranych do złej gry
Kiedy brakuje powietrza hej
Ty nigdy nie miałaś serca pytają gdzie mieszkasz
A ja niestety znam twój blok (blok blok)
I muszę malować pejzaż blefując jak w pokerka
Oni spróbują znów za rok znowu cię zdobyć
Ja nie patrzę już za siebie bo bym się wypierdolił
Moimi największymi zmartwieniami są moje ziomy
Moimi największymi nadziejami także są oni
I teraz patrz patrz mała jak tańczę
Robiliśmy rzeczy których nigdy nie wyjaśnię
Robiliśmy takie rzeczy że kurwa naprawdę
Lepiej to przemilczę może mnie nie znajdziesz
Teraz patrz patrz synek i nie wracaj
Mama mi mówiła żebym uważał na kurwy
Co nie mają zasad
Czasem w stronę mego domu leci raca
Staram się nie myśleć o tych czasach
Ty nigdy nie miałaś serca nie
Tylko parę dobrych chwil paręnaście pitych win
I dzwonienie po koleżkach hej
Tylko parę dobrych min dobieranych do złej gry
Kiedy brakuje powietrza hej
Ty nigdy nie miałaś serca pytają gdzie mieszkasz
A ja niestety znam twój blok (blok blok)
I muszę malować pejzaż blefując jak w pokerka
Oni spróbują znów za rok znowu cię zdobyć
Byłaś niedostępną suką która wie o co chodzi
Na balkonie wyrzucasz kiepa schodzisz na dół pogonić
I nie dziwię się chłopakom że dali by się pokroić
Za jeden raz moment lotu
Czy mi brak Dajcie spokój
I musiałem wypierdolić i ochłonąć jak Karramba
Choćbym nawet chciał to nie wiem jak miałbym cię nazwać
Do chłopaków z moich bloków
Jak mignie ci na party gdzieś pozdrów ją ode mnie
Tylko wśród uniesień narkotyków i papierosów
Uważaj na portfel i serce
Ty nigdy nie miałaś serca nie
Tylko parę dobrych chwil paręnaście pitych win
I dzwonienie po koleżkach hej
Tylko parę dobrych min dobieranych do złej gry
Kiedy brakuje powietrza hej
Ty nigdy nie miałaś serca pytają gdzie mieszkasz
A ja niestety znam twój blok (blok blok)
I muszę malować pejzaż blefując jak w pokerka
Oni spróbują znów za rok