Schłodzone zero siedem
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
Ty i Ja dopasowani tak jak nikt
Każdy chciałby z taką dziewczyną być
Jak Ty działasz i to jak ruszasz się
Rozbraja dobrze wiem że nie tylko mnie
Do dzisiaj w głowie mam nasze miłosne gry
Kiedy absynt odcinał świadomość mi
Ty wiesz czego naprawdę mi potrzeba
Ja jestem stąd ale Ty chyba jesteś z nieba
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
Kąpiel w jeziorze przy blasku księżyca
Spadające gwiazdy zaczęłaś wyliczać
Seanse w kinach nie zawsze na filmie
Tatuaż na którym jest Twoje imię
Nasze wspólne fotki na plaży
Ile ich było nie mogę już skojarzyć
Ucieczka autem przed kogutami
Tylko Ty wiesz że byłem pijany
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem
I znów i znów chce być przy tobie
Znów chce czuć że zależy nam na sobie
Znów i znów chce być najbliżej Ciebie
Znów chce pić z tobą schłodzone zero siedem